2000
Stare miasto
Napis i granitowe schody
Od jakiegoś czasu trwają prace przy skarpie na ulicy Katowickiej. Skarpa jak skarpa nie była ani piękna ani brzydka, choć i owszem czasem rosły na niej pomarańczowe kwiatki tworząc gustowny napis Mysłowice, albo też między dwoma słupami świeciły się pozdrowienia dla mieszkańców i przejeżdżających. Generalnie jednak widok był to niezbyt zachęcający, zwłaszcza w miejscach, gdzie trawa dawno już przestała rosnąć, i tam gdzie kiedyś były schody – dziś rozsypujące się.
- Prace dobiegają końca, przewidziany jest on na 6 listopada – powiedziała naczelnik wydziału Inżynierii Miejskiej, Helena Polok. - Remont obejmuje skarpę i chodnik przy ul. Mikołowskiej, Katowickiej, Oświęcimskiej i parking od strony ul. Starokatowickiej. Naprawiane są też schody, które w ostatnim czasie budziły wiele zastrzeżeń korzystających z nich mieszkańców.
Roboty przy skarpie obejmują remont i przebudowę schodów, odnowienie muru oporowego na dole skarpy, będzie też ozdobny parkan i murek z siedziskami i oświetleniem od strony Starokatowickiej. Przy okazji modernizowana jest sygnalizacja świetlna. Skarpa zostanie obsadzona zielenią według opracowanego wcześniej projektu. Zasadzone zostaną krzewy, kwiaty całoroczne, a posadzona zieleń znów utworzy nazwę „Mysłowice”. Chodnik przy skarpie wyłożony będzie kostką w kolorze szaro-czarnym, a schody mają być z granitowych płyt podobno według nowych parametrów budowlanych – szerokie z poręczami. I to wszystko za – bagatela – 610 tys. zł.
(das)
Życie Mysłowic nr 19 (219), 20 październik 2000 rok, 1,50 zł